Klub Odmieńców

Lati

Ja na DK wstawiłam sobie podpis informujący i zapraszający do nas i nawet ze dwie, trzy osoby się stamtąd zgłosiły, tj. przydreptały.
Ja proponuję założyć temat "Do przywitań" i tam nowo przybyli będą mówić grzecznie "dzieńdobry" i będą pisać skąd się o nas dowiedzieli i takie tam.

Ja też kocham Klub, ja też! <oklaskuje Maawi, jak sobie Ziri życzyła, a nawet i z własnej i nie przymuszonej woli>

A ja się wybieram za 30 minut na spotkanie z jaskułą naszą, wiecie? Wink

Krasnola

No patrzta, patrzta....
Czy ja u jużpytałam, kto z forumowiczów idzie do poznańskiej 5? (liceum w sensie)

Maawi

Dobra, możecie przestać. Jak ja nie lubię tych oklasków, no! Embarassed

Aplauz dla Zir za założenie forum <klaska, klask>
I dla Krasnoli za powrót <klask, klask, klask, klask>

Nie pytałaś. O ile wiem, z Poznania tylko my na Proroku jesteśmy. A moju chciało iść do 5, ale się dostało do 2. Przyjdzie najwyżej w odwiedziny.

Krasnola

A ja chciałam iść do 2, a dostałam się do 5 :]
Testo Testinco, z którym chodze do klasy też jest z Poznania.
I Gryfek.
I jeszcze jedna dziewczyna, którą poznałam na premierze 6 części Pottera, ale nie pamiętam jak jej było. Zabawnego chłopaka miała. Więc mi tu nie gadaj, że jesteśmy same, na poznańskiej premierze sporo prorokowego światka było, nawet zdjęcia aparatem Aibhill moja mama nam robiła Smile

Maawi

"My" w sensie że ja, ty, Larsefuria, Testuś, Gryfek i Aib ewentualnie. Ale z rocznika, co teraz do l. idzie, tylko ja.
Jeśli to te zdjęcia opublikowane na Proroku, to nawet widziałam ^^

Maawi

Jasuło, jesteś genialna.
Piszę tu, żeby wszyscy wiedzieli.
Czy tylko mnie podoba się ten emblemat?

Aha - bawcie się ładnie sami, bo WYJEŻDŻAM. Wrócę w sierpniu. Mam nadzieję, że forum przeżyje bez mojej skromnej osoby Wink

Iguanka.

Nieprawda, bo mnie się podoba wielce.
Tak dla waszej informacji - WRÓCIŁAM. Niestety cała i zdrowa.

Ja się dostałam do Frycza, ale to w stolicy jest. I mnie jest dobrze z tą świadomością, choć będę w innej szkole, niż Latek i Alien. I nie będę codziennie mojego Gawrona przekochanego widziała. W domyśle - mowa tu o Tikuli, co to poszła do Norwida. Ech.
<dostaje depresji>
Gorąąąąco.

Aibhill

No wiesz, Eve nie pamiętać :"D

Maawi

Eve? Była kiedyś taka, gdzieś mi się walają na płytach jakoweś jej artykuły... Ale poza tym nie znam. To było daaawno, nie udzielałam się wtedy Wink

(Co prawda teraz też niespecjalnie, ale... No, nieważne)

Krasnola

Ojć, sorry Aib Razz

To faktycznie Eve była.
Skontaktowałaś sie zjuż z dziewczynami, cyz twojego maila słać dalej?

Aibhill

Larse mi nie odpisała; może Maawi się uda wyciągnąć, co? Wink

W poniedziałek prawdopodobnie przyjeżdżam.

Daamroka

Widzę, że dużo sie nie zmieniło przez te dwa tygodnie, co mnie nie było. To dobrze, bo jeszcze bym nie nadążyła za zmianami.

Iguś, jak było na obozie? Bo ja wróciłam cała poobijana i stratna o ukochaną koszulkę i glany... Sad

Pozdrawaim.
Daam

Lati

Aaaalieeeeen!! <rzuca się w ramiona> Jesteś! Och, Alienku kochany! Nareszcie w domu! Co tam u ciebie? Fajnie sie bawiłaś? Powiedz, kto ci zniszczył koszulkę i glany, to rzucę cruciatusem, albo co. Aluś, jak ja się strasznie przestrasznie za tobą stęskniłam!! Odezwij się do mnie!
Ja dziś wróciłam po raz kolejny, byłam u koleżanki mojej mamy, na wsi, pod Warszawą.
Aluś, jak to dobrze, że już jesteś w Warszawie! <mizia> <przytuuuuula!>
Odezwij się, odezwij koniecznie! Smile

Daamroka

Glany popsuły się same, a koszulkę zgubiłam podszas szturmu na normandię. Cholera, to była moja ukochana koszulka Sad

Elfiku, ja też teskniłam, naszczęście już pierwsze spotkanie mamy za sobą Smile

Pozdrawiam.
Daam

Lati

Ja się biję w pierś po wczorajszym, bo według mnie nie spełniłam Elfickich Norm Spotkaniowych. Sorry, Alien. :/
Dopadły mnie chrapaki krętorogie i wyssały przez ucho dobry humor i takie tam.
Alien, jak chcesz, to przyjdź jutro do mnie. Zgredki razem ze Skrzatem wyjeżdżają na weekend, a Zgredki seniorzy jadą na działkę. Co prawda "Opowieści z Narnii" nie mam, bo mama komuś pożyczyła, ale mam inne fajne filmy. No, to jak chcesz i możesz, to daj znać. Jakby co, to ja siedzę ciągle w domu.