|
Klub Odmieńców
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aragog
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Nikąd
|
Wysłany: Pią 15:37, 30 Mar 2007 Temat postu: Jak odpowiadać |
|
|
Pytanie kompletnie z niczym nie związane. Czy według Was odpowiadanie "aha" "no" "" jest normalne? Mam na myśli rozmowę, w której jedna osoba coś opowiada, dla przykładu ja opowiadam o swoim kompie, a mojego rozmówcę kompletnie to nie obchodzi. Lepiej żeby przytakiwał, czy z mostu powiedział "zmień płytę, bo nie mam o tym pojęcia".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lati
Elf
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mroczna Puszcza, jarzysz, ziomku?
|
Wysłany: Wto 8:10, 03 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Też się nad tym zastanawiam, i to prawie codziennie, bo ostatnio co rano jeżdżę autobusem z taka jedną koleżanką, która nawija i to o głupotach, a ja biedna(!) siedzę i nie wiem co robić, od potakiwania boli mnie już szyja. I co ja mam zrobić? NIC! Bo niby jestem wredziuchem, ale czasem szkoda mi kogoś, więc staram się nie być. Sytuacja bez wyjścia. Sss. :/
Merlinie, jak ja się za wami, wszystkimi Odmieńcami strrrasznie stęskniłam!
Módlcie się o internet dla mnie! <szaleństwo w oczach>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aragog
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Nikąd
|
Wysłany: Wto 14:13, 03 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
A nie masz neta? Biedna. Wszystkim ostatnio sprzęt wysiada. Ty, Zirka, Iga...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lati
Elf
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mroczna Puszcza, jarzysz, ziomku?
|
Wysłany: Pią 12:45, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Już mam neta <dzięki ci Merlinie>. Aragog, a co z resztą? Wiesz w ogóle co to się dzieje, że takie pustki, przeciąg i mech wszędzie?
Żeby nie był całkowity offtop - przyczyny "aha", "yhm" itp. mogą być cztery:
a) albo ktoś jest znudzony, ma rozmówcę gdzieś i nie chce mu się odpowiadać
b) albo osoba mówiąca mówi tak ciekawie, że nie chcemy jej przeszkadzać i potakujemy
c) jesteśmy zmęczeni i dlatego potakujemy
d) nie wiemy kompletnie co odpowiadać.
Chociaż sama nie lubię jak mi ktoś "achuje", to często tak robię, bo nie wiem co powiedzieć. A najczęściej po prostu lubię słuchać, za co mi się obrywa od Aliena "-No, Domek, gadaj coś! Ja ciągle nawijam, a ty nic nie mówisz. Może ja cię nudzę? No gadaj!".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maawi
Zielona Wiedźma
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:00, 07 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Ależ oczywiście, że tego typu odpoiwedzi są normalne. To po prostu znaczy, że osoba, z którą rozmawiasz, woli słuchać, niż mówić. Albo we wszytskim się z tobą zgadza, to łatwiej wtedy powiedzieć "aha" niż powtarzać ciągle jak papuga "Masz rację, masz rację..."
Tylko z drugiej strony to wtedy przestaje być rozmowa, więc lepiej zmienić temat... Z własnej woli, bo rozmówca musiał by być wyjątkowo chamski lub szczery, żeby wypalić "Zmień płytę".
A tak mi jeszcze przyszło do głowy, że na miejscu twojego znajomego też bym tylko przytakiwała. Przecież nie przyznam się, że nie mam o czymś pojęcia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jaskułka
Odmieniec
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z czeluści piekielnych
|
Wysłany: Nie 18:03, 08 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Tak ogolnie to uzywam jakze milego "aha":
- w wersji "yhym", jesli jestem totalnie znudzona
- w wersji z wielkim znakiem zapytania, kiedy ktos mnie zdziwi albo cos w tym guscie
- zawsze kiedy nauczyciele cos mi tlumacza (a kiedy w dodatku musze stac i sluchac jakie zrobilam bledy w jakiejs pracy, to wtedy juz sie totalnie wylaczam i tylko przytakuje)
- kiedy ktos mnie poinformuje o czyms czym nie jestem na tyle zainteresowana zeby dalej wypytywac o ten fakt, albo kiedy akurat nie wiem co powiedziec, albo kiedy juz powiedzialam co mialam do powiedzenia na jakis temat i jesli nie mam nic do dodania, a rozmowca oczekuje jakiejs odpowiedzi.
Czesto przestawiam sie na tryb "achania" kiedy... hm... moja kolezanka zaczyna swoje monologi, ktore sa kompletnie nieinteresujace. Pozniej oczywiscie za nic nie moge powiedziec, o czym ona nawijala przez ostatnie dziesiec minut. Na szczescie jakims cudem jeszcze sie nie zorientowala, ze nawet nie wiem, czemu sie w danej chwili smieje do wtoru z nia. A jest to osoba, ktorej przykrosc sprawiloby, gdyby nie mogla gadac o tym... no... o czym gada.
Znam tez pewnego nie calkiem inteligentnego typa, ktory odpowiada "acha" doslownie na wszystko. Politowania godne. W dodatku mysli, ze jest fajny.
A, no i jeszcze cos. Naduzywam tego cudnego slowka, kiedy rozmawiam z Bella, poniewaz zazwyczaj nic innego nie udaje mi sie wtracic, chocby m nie wiem jak chciala
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|