|
Klub Odmieńców
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iguanka.
Odmieniec
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: nie chcesz wiedzieć, gwarantuję
|
Wysłany: Sob 15:55, 17 Cze 2006 Temat postu: Who is the best? |
|
|
Potter to cieć. Wiemy. Ale skoro są w świecie pani R. fajtłapy, to i gdzieś muszą być jakieś nieoszlifowane diamenty. Kto jest naszym ajdolem w świecie magii? Zróbmy listę najulubieńszych naszych!
<ma przeczucie, że płeć męska będzie dominować>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jaskułka
Odmieniec
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z czeluści piekielnych
|
Wysłany: Sob 16:04, 17 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Sever! Sever! Sever!
Taki mrochny, taki przystojny, taki nietoperzowaty, ach, a ta jego ziemista cera i zimne spojrzenie... ta dwulicowość....
Snape wymiata!
Kiedy myślę o tej kruczoczarnej pelerynie łopoczącej na lekkim wietrzyku powstałym z przeciągów panujących zawsze na najniższej kondygnacji lochów, aż mi ciśnienie skacze...
Poważnie: wspaniała, absolutnie nie marysuistyczna postać o czarnym charakterku, nienawidząca Ciecia... no i można go sobie wyobrazić naprawdę niesamowicie. Nawet film nie wypaczył mi jego wyobrażenia, gdyż ten pan, co grał Seva, nawet fporzo. Ba, bardzo fporzo
Na razie napisałam tylko o Snape'ie, chociaż takich postaci jest oczywiście więcej. Chciałam jednak poświęcić mu ten mały pościk.
No.
A dla spragnionych Severusa coś, na co dziś przypadkiem trafiłam: [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iguanka.
Odmieniec
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: nie chcesz wiedzieć, gwarantuję
|
Wysłany: Sob 16:14, 17 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Sevik władca dusz. Nikt go nie przebije w świecie fanek.
Ja też chołubię i czcę pana S. Coś takiego jest, co przyciąga dziouchy do mrocznych i złych, a do Snape'a szczególnie. Ta tajemniczość? Ta groza? A może seksapil?
Ech, Sev jest nieprzenikniony.
Ale ja i tak uwielbiam kogo innego...
<wywiesza transparent z napisem "Lunio maj ajdol">
Niby taki niepozorny, niby taki drugoplanowy, a nawet trzecio, a mnie serce drży, kiedy o nim czytam. Skromny, troskliwy, uczciwy, doświadczony przez los. Aż się chce przygarnąć i być przygarniętym. Dla mnie to idealny mężczyzna na całe życie, którego raczej nie spotkam. To nic. Od czego w końcu jest wyobraźnia?
I nigdy nie przyjmę do wiadomości faktu kanonicznego, acz beznadziejnie idiotytcznego, jakim jest Tonks! O!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kfijatuszek
hfast
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z cmentarza
|
Wysłany: Sob 18:37, 17 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Uwaga, szykuję się do dłuższego wywodu.
Doprawdy nie mogę zrozumieć, co takiego widzicie w Remusie. Według mnie - wybacz, gadzie - to był taki typowy cichywod. Zrobi to, co mu się każe, a jak go postawić, to będzie stał, żeby nikomu nie zrobić przykrości. No i ten filmowy Lupin... Te wąsy... Ta grzyffka... Ble.
Snape. Mroczny Master of Połszyns. Taki tam. Nawet lubiłam, ale po tych wszystkich fanfickach o szalonym Sevie mi przeszło.
Syriusz. Jakiś taki bezpłciowy.
Lucjusz. Oszałamiający tyłek i wężowa laska (mruga do Lati), ale nic poza tym.
Cieć. Bez komentarza.
Ron. Właściwie to nie da się o nim nic powiedzieć poza tym, że jest
przyjacielem Ciecia i jest rudy. I dobrze gra w szachy.
Cedrik. Martwy.
Po dłuższym namyśle zdecydowałam się głosować na bliźniaków Weasleyów. Żwawe to, dowcipne i ma tupecik. Wybrałabym Freda.
Fred, koffam cię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vatelema
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: znienacka
|
Wysłany: Sob 19:25, 17 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Hmmm... Pomyślmy. Kto może być super ajdolem?
Potty - napewno nie. I skreśliłabym wszystkich ryżych Weasleyów, którzy kłębią się w książce jak mrówki w mrowisku. Draco Malfoy - odpada. Syriusz Black - odpada, dla mnie to idiota ze skłonnościami do sadyzmu i znęcania się nad słabszymi. James Potter - patrz Syriusz. Peter Pettigrew - bez komentarza. Remus Lupin - odpada, wilkołak powinien być bardziej mhroczny, nawet jeśli to "oswojony piesek Dumbledora". Lord Voldemort - nie dość, że czerwonooki psychopata, to jeszcze w filmie zrobili z niego podskakującą jaszczurkę. Drops - za stary, w dodatku Rowling go zatłukła.
I drogą eliminacji zostaje Snape. Mroczny, naszpikowany CISem jak pączek dżemem i w dodatku dwulicowy. Dla mnie to najbardziej złożona postać z całego HP.
A z kobiecych postaci...
Hermiona odpada, choć jest ajdolką wielu dziewoi ze skłonnościami do kujoństwa Ginny to dla mnie postać stuprocentowo marysueistyczna. Ja bym obstawiała Tonks. Albo MacGonagallkę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jaskułka
Odmieniec
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z czeluści piekielnych
|
Wysłany: Sob 19:48, 17 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Aj, dużo jest u Rowling takich pięknych osobowości. Głównie dlatego, że Jołaśka popada w skrajności; tworzy postacie skrajnie jakieś. I w ten sposób mamy przed sobą ogromną ilość wspaniałych postaci.
Osobiście uwielbiam McGonagall, Lunę, Huncwotów też, chociaż nie przypasowali mi oni tak bardzo. Ale już Pettigrew, wbrew pozorom, jest nawet, nawet. I Malfoyowie - wyobrażam sobie ten platynowy blond i wężową laskę, ykhm... Moody i Tonks, Weasleyowie, Umbrydż... Każdy jest po prostu osobnym typem, który nie ma ze sobą praktycznie nic wspólnego i to jest dla mnie genialne.
Czytając pierwszy tom, bardzo rzuciły mi się w oczy te skrajności, dlatego nie traktowałam tej książki aż tak poważnie. Dopiero od czwartego tomu zaczęło się "wszystko-na-serio" i to było okropne. Jołaśka musi się zdecydować, jaki rodzaj książki pisze, a nie robić coś takiego. Ja to tak widzę, zdecydowanie.
A Seviś popsuł mi się w szóstym tomie. JK zrobiła z niego zwykłego fałszywca i zdrajcę. Ja nie tak go widziałam - była to najciekawsza postać, bo dobra, ale i zła. Ale kobieta widać nie umie tworzyć takich postaci, więc musiało się okazać, że Snape był zawsze zły.
A żadne ficki mi nie popsuły żadnego wizerunku, bo kiedy czytam coś totalnie niekanonicznego, co nie jest parodią, robi mi się niedobrze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maawi
Zielona Wiedźma
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:42, 18 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Luniaczek jest w porządku. Sev to jedna z najbardziej interesujących postaci. Bliźniaki, rudowłose zabawne ladaca, tyż. Ale moją najukoffańszą postacią jest zdecydowanie <werble> McGonagall. Jest pewna siebie. Zdecydowana. Czasami złośliwa. Nie da sobie grać na nosie. Potrafi zaskakiwać i atakować pracowników Ministerstwa Lubi koty. Po prostu – Minerva maine wzór!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mirtel
Pogromczyni Mitów
Dołączył: 30 Cze 2006
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Amestris
|
Wysłany: Sob 17:11, 01 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Ja zawsze byłam inna, każdy to potwierdzi. A moim idolem jest... Oliver Wood.
KoHam go miłością wielką i nieskończoną. I nigdy kochać nie przestanę. Żałuje, że go w książce tak mało, wściekła na scenarzystów, że w filmie jeszcze mniej.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lati
Elf
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mroczna Puszcza, jarzysz, ziomku?
|
Wysłany: Sob 20:44, 01 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Mirtel, a czytałaś może opowiadanie na Deklu właśnie o Oliwerze? O tym jak to się biedny zakochał i nie mógł zrozumieć czemu? To było niemoralnie słodkie!
Przez nie również go mocno polubiłam.
WITAMY NA FORUM!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mirtel
Pogromczyni Mitów
Dołączył: 30 Cze 2006
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Amestris
|
Wysłany: Nie 8:47, 02 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Chodzi o "Znamy się tylko z widzenia"?
Czytałam, straaaaasznie fajnie. Znam jeszcze tylko jeden fik z Oliverem i on też czeka, ażebym go przeczytała.
I, żeby nie było tak strasznie offtopicowo, dodaje jeszcze, że ostatnio stałam się fanką parringu GW/DM. Nie przepadam ani za GW/HP, ani HG/DM ale połączenie Ginny i Draco jak najbardziej. Zwłasza w fikach, któe tłuamczy Villdeo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ronka
Wariat Naczelny
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miasta:D
|
Wysłany: Pon 19:24, 10 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Wiecie co ja powiem tyle i nie WOLNO podważyć Ronki zdania A wiecie czemu bo jest "święte"
Więc na pierwszej pozycji RON WESLEY!!! Jest niczym Ronka czyli geniusz ;P
No a na 2 Lunatyk on jest super a jego największa zaleta że jest wilkołakiem i tyle i jest fajny OT CO:P kochany niczym RON:P
A Smark jest głupi i śmierdzi O HAHA:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krasnola
Różowy Nietoperz
Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 8:16, 11 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Severus i cóż, Hagrid.
Ale Pottera dawno nie czytałam. CHyba wyrosłam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bellóś
Gość
|
Wysłany: Sob 17:36, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Dla mnie absolutnym ideałem jest Charlie Weasley. Nie wiem dlaczego, bo on wogóle nie wystepuje, ale ja go sobie wyooobrażam <mruczy>
Przede wszystkim bo hoduje (hoduje?) smoki, a ja kocham smoki. Właściwie najpierw pokochałam Charliego, a potem smoki, ale to inna sprawa. Po drugie dlatego, ze uwielbiam rudych ludzi, a z Weasley'ów jakoś tak najbardziej on mi przypadł do gustu, i po trzecie, on musi być taki cudownie męski, silny i wogóle.
Jestem za Charliem.
Zaraz na drugim miejscu, prawie-że na równi z Weasley'em jest Lupin. Nie będę powielać wypowiedzi Iguany, też go kocham.
No i jeszcze bliźniacy... Bliźniacy są gites, a fragmenty w których w V tomie rujnowali Hogwart i dowalali tej nietoperzycy to jedne z moich ulubionych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ronka
Wariat Naczelny
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miasta:D
|
Wysłany: Wto 7:03, 27 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
I tak uważam że SMARK Smierdzi:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maawi
Zielona Wiedźma
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:56, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ronka, jeżeli nie będziesz wypowiadać swojego zdania w nieco bardziej kulturalny sposób, to naprawdę wyjdę z siebie i stanę obok, a z dwoma nie wygrasz!
Inaczej mówiąc, uprzejmie proszę o podniesienie poziomu. I z góry dziękuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|