Klub Odmieńców

jaskułka

Nie będę tłumaczyć, czymże jest POLCON, gdyż większość osób dokładnie ten termin zna, a kto nie zna, temu musi wystarczyć wyjaśnienie, iż chodzi o konwent fantastyki, oraz linki poniżej.
W tym roku konwent ów ma się odbyć w Lublinie, czyli moim mieście. Dokładna data to 24 - 27 sierpnia 2006.
Przyznam szczerze, że nie wnikałam głębiej w to, jakie są koszty tej imprezy i jak wygląda organizacja. Mój główny zamysł, jeśli chodzi o POLCON, jest taki, żeby trochę na nim pobyć - acz bez przesady - i zająć się sobą i innymi przybyłymi Odmieńcami. No, drobny jakiś artykulik dla Proroka, parę zdjęć też by nie zaszkodziło.
Ja z wielką chęcią ugościłabym Was w Lublinie i pokazała Wam miasto, coponiektórych w przypływie wspaniałomyślności mogę nawet przenocować. Co do samego POLCONU, w mówieniu o nim wyręczają mnie najzupełniej linki. Z tego co się zorientowałam, odbędzie się on w środku miasta, u... klarysek. Nie wnikałam w to...
Impreza zapowiada się wspaniale, z relacji, jaka była zamieszczona na Proroku wnioskuję, że warto zobaczyć takie coś. Poza tym jest to doskonała okazja, aby się spotkać, jeśliby wcześniej się nie udało. Ja oczywiście zapraszam na herbatę i ciastka Very Happy

Co o tym myślicie?

Kilka przydatnych sznurków:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

oraz czego o POLCONIE można dowiedzieć się z Proroka:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

oLa:)

Noo....i kozacko...wiesz Ziom, wiesz? ale wiesz, ze ja tesz? ale wiesz? ja sie tam wklejam Very Happy

znaczy wklajamy sie razem:P tylko pilnuj, zebym o tym nie zapomniala....a...i jak bede wolna to sie wkleje..a do Ciebie na herbate i ciastko zafsze....zafsze znajde czas Very Happy

Iguanka.

A mnie nie będzie...
<chlip>
Nic nie poradzę. Wyjazd integracyjny jest, trza jechać. No żesz, a tak chciałabym was zobaczyć!
<wali głową w klawiaturę>
Ale nie ma strachu, bo za rok u nas. Wink

Lati

Nie mów, że dostałaś się do Dobisza? O__o
Za nic nie zapłaciłabym tyle kasy, żeby pojechac z bandą przyszłych pomyleńców na jakies party na łonie środowiska, żeby sie "zintegrować". My nie mieliśmy żadnego wyjazdu, a jesteśmy zintegrowani jak cholera. Wink

Ziri... Mój wyjazd stoi pod znakiem zapytania... Narazie cicho, badam sytuację...

Daamroka

Mnie niestety nie będzie. Jak zawsze głupia szkoła. 24 i 28 sierpnia poprawka z matmy Sad

. A z chęcią bym pojechała. Ale jak Iguanka mówi, że za rok u nas to luz. Będę za rok Smile

Pozdrawiam.
Daam.

Maawi

Mnie za Chiny postkomunistyczne rodzicielstwo nie puści do Lublina... Zwłaszcza, że ostatnimi czasy jestem w stanie wojny z oćcem, więc o zgodę na takie wojaże mogę sobie tylko pomarzyć...
<chlip, chlip>
Jeszcze spróbuję, ale za wyniki nie ręczę.

Vatelema

Nie będę.
Lublin jest za daleko, ja jestem bez grosza i nie znam tam nikogo.
Moje szanse wynoszą 0.

No przecież mnie znasz ;)
Ale szkoda.

Krasnola

Możliwe, że ja pojadę z ludźmi z klasy, a i pełnoletni sie z nami pewnie zabiorą. Jeżeli dla kogoś z Poznania byłoby to kartą przetargową z rodzicami, to proszę bardzo, młodsze koleżeństwo zabrać ze sobą możemy Smile